Naszym następnym punktem podróży był położony w Utah Zion National Park. Noc spędziliśmy w mieście o jakże przytulnej nazwie Hurricane. Ważna wskazówka - po drodze w Kaneb wstąpiliśmy coś zjeść i trafiliśmy na absolutny hit - burgery w Big Al's. Jeśli będziecie tamtędy przejeżdżać wstąpcie, a nie pożałujecie.
Zion jest parkiem urokliwym, aczkolwiek moim zdaniem nie plasuje się w pierwszej 5 miejsc, które odwiedziliśmy. Niech zdjęcia mówią same za siebie:
Więcej o wakacjach w Stanach znajdziesz tu.
Więcej znajdziesz na
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz